Dzisiaj
zaskoczyła nas wszystkich koleżanka z pracy, która przyniosła piękny tort w
kształcie książki. Okazało się, że ma urodziny, a że jest u nas od niedawna,
nie wiedzieliśmy o tym. I tak nas miło zaskoczyła! Oczywiście przerwaliśmy
swoje prace (oprócz grafików, oni są raczej nietypowi) i rzuciliśmy się składać
życzenia i jeść tort. W smaku okazał się już nie taki boski, strasznie słodki,
ale jakoś dało się zjeść, popijając gorzką kawą.
Blog - Dominik
Wednesday, January 28, 2015
Wednesday, January 21, 2015
Jak idzie mi tłumaczenie?
Ostatnio nie
mogę narzekać na ilość tekstów do tłumaczenia, natomiast ich jakość pozostawia
trochę do życzenia. Nie zawsze dostaje się pięknie skonstruowane językowo
powieści czy książki techniczne, nad którymi trzeba się napracować. To ma też
swoje plusy. O wiele szybciej można przetłumaczyć zwykłe romanse niż
podręczniki dla inżynierów.
Monday, January 12, 2015
Życie tłumacza to nie wakacje
I to trzeba
sobie uzmysłowić, jeśli ktoś chce być zawodowym tłumaczem. Niestety nie ma
szans, żeby tłumaczem została osoba leniwa i nieodpowiedzialnie podchodząca do
swojego zawodu. Przykładem jest pewien znany wszystkim kiepski przekładający.
Tuesday, January 6, 2015
Przyjemne życie tłumacza
Nieraz zastanawiam się, co bym
robił, gdybym nie był tłumaczem… Przychodzą mi do głowy różne fantazje, ale
zawsze analizuję je z dwóch stron. Wyobrażam sobie na przykład, że jestem
budowlańcem i muszę cały dzień ciężko fizycznie pracować. I już czuję, że nie
wytrzymałbym w takiej pracy. Bardziej przyzwyczajony jestem przecież do pracy
umysłowej. Może więc księgowy? Niby zadanie zbliżone do tłumaczenia, ale jednak
jakże inne!
Subscribe to:
Posts (Atom)